Coffe & Book

Coffe & Book

czwartek, 20 grudnia 2012

Popołudniowa Kawa. The World's End!

Nie mogłam i ja nie poświęcić, choćby skromnej notki, tegorocznemu końcowi świata :) W mediach nie usłyszy już dziś o niczym więcej, toczą się zupełnie poważne dyskusje, wypowiadają się znawcy kultury Majów, astronomowie i teolodzy... Więc będzie czy nie będzie? Nowozelandczycy chyba już wiedzą ^^
A o końcu świata pisało też wielu i katastroficznych wizji rodem z Apokalipsy ani poeci ani prozaicy nam nie szczędzili. Wciąż jednak uważam, że nie powstał na ten temat piękniejszy wiersz niż Miłosza "Piosenka o końcu świata". Pod tym samym tytułem powstała równie piękna piosenka śpiewana przez Andrzeja Sikorowskiego. W sumie nie miałabym nic przeciwko, gdyby ten wyczekiwany koniec świata tak właśnie wyglądał...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz